Popularne artykuły

TRENERKA SANDRA RADZI – JAK POKOCHAĆ FITNESS! <3
Blogi Treningowe

TRENERKA SANDRA RADZI – JAK POKOCHAĆ FITNESS! <3 

 

10536911_828401577183495_1972132597405261442_n

W ciągu męczącego dnia łatwo dać wygrać wymówkom, takim jak: "nie mam ochoty na trening", "mogę to zrobić jutro". Dlatego ja zaczęłam traktować trening jako nieodłączną część dnia, rzecz świętą niczym wieczorny paciorek! Teraz już nie walczę ze sobą, po prostu wskakuję w sportowe ciuchy i podejmuję wyzwanie – wchodzę na siłownię i trenuję. I kiedy już zacznę, nigdy tego nie żałuję!

Tak właśnie to działa w moim przypadku, ale jasną sprawą jest, że nie każdy potrafi podejść do sprawy równie mocno rygorystycznie. Dlatego, aby zmobilizować nas wszystkie, przeczytajcie moje fit Ślicznoty jak zmotywować się do wysiłku i pokochać fitness!

 

1. Uwierz, że jest w Tobie gwiazda fitness!

Trzy-godzinny maraton zajęć grupowych na wysokich obrotach? Tak się nie da - myślisz. A jednak! To, co trzyma mnie w pionie podczas takiego morderczego treningu, to fakt, że właśnie występuję przed innymi, moimi dziewczynami dla których prowadzę zajęcia grupiwe. Wyobraź to Sobie: patrzy na mnie ogrom Kobietek, wierzą we mnie i fakt, że pomogę im wygrać batalię o piękną sylwetkę. To sprawia,że zawsze jestem w stanie popchnąć się do granic możliwości! Babeczki szukają motywacji w swoim gronie, motywuj! Przychodź regularnie, trenuj ciężko, a zdziwisz się ile dziewczyn popchniesz do lepszych zmian w życiu!

 

2. Pomyśl, że sport to zdrowie

Sport to inwestycja w zdrowie, ale i godne oraz przyjemne życie kiedy lat na karku będzie już duuużo więcej! Kiedy bardzo nie chce mi się ćwiczyć, myślę o swojej przyszłości. Jestem 27-letnią kobietką, która kiedyś chce usłyszeć od swoich dzieci "kurde Mamuśka, Ty to się trzymasz!". Kim chcesz być, jak będziesz mieć 80 lat? Moja odpowiedź brzmi: "równą babką, która daje czadu na parkiecie!" Anemiczna, ociężała, schorowana, gruba stara ja? Pod żadnym pozorem! 

 

3. Skup się na efekcie, który chcesz uzyskać

Żeby się zmotywować do dalszych ćwiczeń i być świadomą tego, o co walczę, trzymam w  zasięgu wzroku inspirację – w moim przypadku są to gwiazdy fitness takie jak Michelle Lewin czy Paige Hathaway (maaaatulu jakież one mają śliczne pupska!) 🙂

 

4. Nie myśl - działaj!

Natychmiast wyciszam głos w mojej głowie, który mówi "nie mam czasu" albo "nie mam dzisiaj chęci" i szybko zastępuję go "dziewczyno, dasz radę!". Najtrudniejsze jest to, by spuścić łomot wszystkim podstępnym wymówkom i po prostu zacząć. GO GIRL!!!

 

5. Zmiażdż konkurencję!

To, co sprawia, ze nie mogę przestać trenować, to świadomość, że gdzieś jest ktoś, kto jest jeszcze bardziej zabiegany ode mnie, a wciąż nieustannie daje z siebie wszystko, by osiągać swoje cele treningowe. To mnie motywuje!

 

6. Obserwuj swoje postępy i pamiętaj o tym, jak daleko już zaszłaś.

Staram się pamiętać, że pominięcie treningu będzie krokiem w tył. Stracę całą siłę, którą wypracowałam regularnymi treningami, więc kiedy mnie kusi, by się poddać, uświadamiam sobie, że po prostu nie warto!

 

7. Zacznij od tego, co lubisz.

Moim "zboczeniem" są ładnie zarysowane nogi i mocno zbudowane ramiona! Dlatego od treningu nóg lub ramion zawsze zaczynam nowy, kolejny tydzień treningów. 

 

Podsumowując Drogie Babska, nic tylko się zakochać i brnąć w tej miłości po kres! 🙂

Sandra Dominiuk Trener Personalny

 

Powiązane artykuły

1 Comment

  1. FitXpress

    Trzeba sobie też przeramować po co to robię – by zadowolić siebie czy innych. By schudnąć do wakacji, co jest męką czy też trenować dla własnej przyjemności. I Zgodzę się, działanie to szalenie ważny czynnik!

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *