Popularne artykuły

Dirty Genes – Ben Lynch, czyli co musisz wiedzieć o swoich genach #5
Healthy Lifestyle

Dirty Genes – Ben Lynch, czyli co musisz wiedzieć o swoich genach #5 

W poprzednich fragmentach tłumaczenia książki "Dirty Genes" dowiedzieliście się co nieco o COMT i jego możliwym "zabrudzeniu". Czy warto leczyć się samemu? Poznaj kolejny fragment!

Nie lecz się sam przy pomocy SAM!

Wiem, że internet jest pełen opowieści o sukcesie SAM, robiąc z niego cudowny suplement wszech czasów. Nie mówię tu, że nie powinieneś nigdy stosować samoleczenia przy pomocy SAM. Jeśli się dowiesz, jak wpływa na ciebie, kiedy jest bezpiecznie go zażywać i czy rzeczywiście masz jego niedobór, to może być dla ciebie niesamowity suplement. Ale jeśli nie spojrzysz na całościowy obraz, SAM może ci wiele namieszać.

Jedna z moich klientek, odnosząca sukcesy pianistka, miała w zwyczaju brać SAM nasennie przed pójściem do spania. Jako że miała powolny COMT, dodatkowa metylacja pomagała jej usunąć neuroprzekaźniki stresu z organizmu. Jednak jeżeli stosowała SAM w dni, kiedy nie była zestresowana, zauważyła, że jest zmęczona, przygnębiona, płakała cały czas. W te dni przyspieszenie metylacji powodowało usuwanie zbyt dużej ilości neuroprzekaźników!

Miałem klientkę, która podawała SAM swojemu dziecku stwarzającemu problemy wychowawcze - i jego problemy nawet się pogorszyły. Kiedy zastosowała u niego plan oczyszczania genów (The Clean Genes Protocol), chłopiec uspokoił się i stał się bardziej współpracujący po prostu dlatego, że zaczął dobrze jeść, spać spokojnie i stosować ćwiczenia, które ukształtowały jego ciało. Trzymał się natomiast z daleka od gier wideo, słodyczy i substancji chemicznych, które zanieczyszczały jego geny. Stwierdziła, że długoterminowe podejście do diety i stylu życia są najlepsze dla jej syna.

Rozumiesz ten zamysł. Proszę, nie biegnij najpierw do sklepu, by kupić suplementy. Odłóż te kluczyki od samochodu i dokończ swoje codzienne czynności. Jeśli potrzebujesz suplementów, zorientujesz się, kiedy zrobisz przegląd swoich błędów.

Co sprawia, że COMT jest brudny?

Powolny COMT:

- niewystarczająca ilość SAM,

- niski poziom homocysteiny,

- nadmiar herbaty, kawy i/lub czekolady,

- zbyt dużo stresu, powodującego gromadzenie się neuroprzekaźników stresu,

- nadwaga lub dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, powodująca gromadzenie się estrogenu,

- nadmierna ekspozycja na ksenoestrogeny w tworzywach sztucznych, produktach do pielęgnacji ciała, które także powodują gromadzenie się estrogenu.

Szybki COMT:

- zbyt duża ilość SAM.

Obydwa rodzaje COMT:

- podniesiony poziom homocysteiny,

- niedobór niezbędnych składników odżywczych, szczególnie kwasu foliowego/B9, kobalaminy/B12, magnezu, które są niezbędne i dla metyacji i dla COMT,

- czysto urodzony MTHFR (reduktaza metylenotetrahydrofolianu-przyp.tł.), który działa jak zanieczyszczony, bądź brudno urodzony MTHFR, który nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia.

Zagrożenia dopaminy

Jednym z najważniejszych zadań twojego COMT jest metylacja dopaminy, przekształcanie jej do noradrenaliny. Jeżeli twój COMT jest brudny-zarówno brudny od urodzenia jak i zachowujący się jak brudny-mógłbyś skończyć z formą dopaminy zwaną chinonem, która jest bardzo szkodliwa dla mózgu. Chinon dopaminy został powiązany z lekami stosowanymi w chorobie Parkinsona i ADHD, a także z przyczynieniem się do wystąpienia tych chorób, więc będziesz chciał rozważyć bardzo uważnie wszystkie opcje.

Nawet jeśli dopamina jest w takiej formie jakbyś chciał, powinieneś unikać jej bardzo wysokiego poziomu. Nadmiar dopaminy może powodować, że będziesz nerwowy, drażliwy i będziesz źle znosić stres. Odpowiednia ilość dopaminy może dać ci dodatkowe wzmocnienie, które może być wystarczające, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki. Lecz za dużo dopaminy może powodować to, że przestaniesz pracować, zaczniesz panikować i zapomnisz wszystkiego, czego się kiedykolwiek nauczyłeś.

Wiem, że na przykład aktorzy i aktorki są zdumiewający przed kamerami, gdy umiarkowany poziom dopaminy stymuluje ich do wspaniałego występu. Lecz przed publicznością na żywo- mówiąc o stresie!-ich poziomy dopaminy sięgają zenitu. W rezultacie tej biochemicznej powodzi paraliżuje ich trema, są ogarnięci stresem i zapominają swoich kwestii. To tak jakby różnica między zabawną przejażdżką na roller-coasterze a prawdziwie przerażającym zjazdem w dół stromej góry samochodem bez hamulców. Każdy z nas jest inny, z naszymi osobniczo idealnymi poziomami dopaminy. Jeśli próbowałbym manipulować przy poziomie dopaminy Margo, prawdopodobnie sparzyłbym się. Jeżeli ona próbowałaby korygować mój poziom, zanudziłaby się na śmierć. Ale nawet Margo może przesadzić. W związku z tym, jednym z jej zadań, jako osoby z "powolnym COMT" jest nauczenie się, jak robić sobie wystarczające przerwy i ćwiczenie jak uwolnić się od stresu, aby utrzymać dopaminę na znośnym poziomie.

Podobnie, spokój Blake'a i jego wyluzowane podejście do życia są prawdziwie mocnymi stronami, a zawdzięcza je naturalnie niskiemu poziomowi dopaminy, stworzonemu przez szybki COMT. Ale jeśli poziom dopaminy Blake'a spadnie zbyt nisko, staje się rozproszony, pozbawiony motywacji i zapominalski, a później musi szukać sposobu aby się pobudzić.

Obydwoje, Blake i Margo muszą odkryć odpowiedni balans pomiędzy pobudzeniem a odpoczynkiem, który pasuje do ich profili genetycznych, osobowości i zdrowia. Ty także musisz to zrobić-wszyscy musimy. Odpowiedni balans może się różnić między nami, więc każdy z nas musi znaleźć swój własny.

Lewodopa

Lewodopa jest lekiem podnoszącym poziom dopaminy, zwykle podawany ludziom cierpiącym na chorobę Parkinsona. To ma sens, ponieważ ta choroba jest związana z niskim poziomem dopaminy. Jak zauważyliśmy wcześniej, majstrowanie przy dowolnej jednej części ciała może dostarczyć problemów w całym organizmie. Gdy lewodopa podnosi poziom dopaminy, powoduje duży wysiłek genu COMT, a tym samym zwiększa ilość chinonu... co z kolei pogarsza chorobę Parkinsona. Pacjenci z tą chorobą mieliby się o wiele lepiej, jeżeli żyliby według głównych zaleceń planu oczyszczania genów (The Clean Genes Protocol) i znaleźliby łagodniejsze, bardziej naturalne metody zwiększania swojej ilości dopaminy-metody, które poprawiają funkcje poprzez ich geny i neuroprzekaźniki. Miałem kilku pacjentów leczonych z sukcesem tym sposobem, bez narażenia na takie leki jak lewodopa.

Poznaj kolejny fragment tłumaczenia książki i dowiedz się, co robić!
Poprzednie części: #1 #2 #3 #4

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *